menu rozwijane

jak przetrwać u mnie sesję?

A więc chcesz u mnie zagrać? No to poznajmy się, a raczej Ty poznaj moje oczekiwania, bo o Twoje to zapytam lub już to zrobiłem.

Reguły obowiązują wszystkich (mnie również) gdy ja prowadzę RPGa:

  1. Gracz odgrywa postać najlepiej jak potrafi, tzn. odgrywa psychologiczne aspekty tej postaci, a nie cyferki;
  2. Żebyśmy się dobrze zrozumieli - barwny opis rzucania fajerbola to nie odrywanie postaci. Odgrywasz wchodząc w interakcje społeczne z innymi bohaterami (w tym z NPCami) ewentualnie z dialogami wewnętrznymi postaci ale to trochę za bardzo śmierdzi szukaniem atencji więc nie przegnij;
  3. Psychologia postaci to jej motywacje, afekty, nawyki, słabości i grzeszki - nie muszą być specjalnie oryginalne czy mroczne, wystarczy, że będą O-D-G-R-Y-W-A-N-E;
  4. Mechanika jest po to, żeby było co interpretować;
  5. Mechanika jest po to, żeby rozstrzygać albo eskalować konflikt (u mnie nie ma binarnego statusu "sukces/porażka" tylko jeszcze kilka innych opcji w stylu "trudny kompromis", "bolesny koszt", "tak ale...", "nie i ...");
  6. Mechanika jest po to, żeby wspierać fabułę, a zwłaszcza zwroty akcji;
  7. Postać zbiera jakiegoś tam expa ale nie oszukujmy się, to i tak ja decyduję jak szybko rozwijają się postaci. Jeśli uznasz, że za wolno lub za szybko to liczę, że mi to powiesz w twarz;
  8. Postać ciężko oberwie lub zginie gdy Ty jako gracz popełnisz karygodny błąd w ocenie sytuacji;
  9. Jeśli Twoja postać ucierpi lub zginie bo ją dobrze i konsekwentnie odegrasz, to wiedz, że będzie Ci to sowicie wynagrodzone;
  10. NPCe są po to, żeby knuć, podjudzać, ginąć gdy są potrzebni, utrudniać, mieć swoje interesy, wykorzystywać bohaterów graczy do swoich gierek, uwodzić, manipulować, przekupywać, zdradzać, mścić się, przechodzić na stronę wroga i robić wiele innych świństw, dzięki którym fabuła jest ciekawa i wielowymiarowa;
  11. Nigdy nie wymyślam sposobu rozwiązania problemów Waszych postaci ale za to wymyślam te problemy, a najczęściej to sami je generujecie (ja tylko ubieram je w manifestujące się konsekwencje). To jak poradzicie sobie z "questem" to już Wasz, a nie mój problem;
  12. Granie zachowawcze to nie jest najlepszy pomysł na sesję u mnie.

Jeśli nie zgadzasz się z tym co powyżej to przemyśl czy na pewno chcesz próbować u mnie grać. Być może szkoda czasu i nerwów zarówno Twoich, moich jak i pozostałych graczy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz